Komentarz Jacka:
Dobry blues: trochę pokrętny temat, ale mocno punktowany perkusją, pod dwóch zwrotkach ciekawe solo a po nim przyspieszenie, jeszcze jedno solo i powrót do głównego tematu. Recepta na dobre ciasto bluesowe. „Death Valley” to już wolniejsze temp, świetnie zagrane, czysta przyjemność ze słuchania (z zamkniętymi oczami).
No i „cztery kobiety”... Trochę ballada, trochę monolog, trochę monotonna. Jak pisze komentarz na YT - to łatwy utwór do zagrania na gitarze.
.
Komentarz Kuby:
Jedyna płyta nieznanego zespołu. Niezwykle klimatyczny blues. Lider Paul Kossoff odszedł po tej płytce do zespołu Free (poniżej), a inni utworzyli hard- rockowy Leaf Hound (będą jeszcze).
„Barbed Wire Sandwich" (1970)
175 Chauffeur
176 Death Valley Blues
177 Four Women
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.