Komentarz Jacka

Ostani rzut oka (ucha) na działalność muzyczną dinozaurów progresywnego rocka. Wiele osób uważa, że już wystarczy, że grupy te nie mają nic nowego do zaproponowania. I w kilku przypadkach mają rację. Ale w wielu nie. Starsze stażem grupy może nie produkują płyt tak często jak młode wilki, czy nawet Druga Fala prog-rocka. Niemniej kilka ich wydawnictw poraża muzycznym geniuszem. 

Yes:
ITPO: Struktura Yes zaczęła się powoli sypać. Album nagrany bez klawiszowca, ale za to z 60 osobową orkiestrą. Dobry substytut. Na koncertach wspomagał ich Tom Brislin (był niedawno wspomniany). Niemniej jest tu kilka pereł - jak choćby ten utwór. Od spokojnego tematu na fortepianie (gra perkusista Alan White!) po wielki, pompatyczny odlot!
FFH: duży skok w czasie. Wynika z wymiany składów. Jon zachorował na “ostrą niewydolność oddechową” co dyskwalifikowało go do śpiewu przez 6 miesięcy. Zespół dobrał wokalistę z zespołu Mystery - Benoit Davida - który rolę wokalisty wykonywał bardzo sprawnie. Blisko mu było do kolorytu Trevora Horna, dlatego zespół na koncertach wrócił do utworów z płyty Drama. Tu proponuję tytułową suitę z kolejnej płyty grupy. Na klawiszach - Geoff Downes - ten sam, który grał na Dramie, a płytę wyprodukował (fantastycznie) Trevor Horn. Coś w sobie ma, trochę zadumy, nostalgii…
BA: Kolejna zmiana w składach: Benoit zachorował też na drogi oddechowe, więc zespół zatrudnił Jona Davisona. Głos bliższy Andersonowi, ale repertuar… bardzo popowy, piosenki… hmmm. 
TIB: w 2015 roku zmarł Chris Squire - jedyny muzyk Yes, który grał w zespole od momentu powstania. Genialny basista. W jego buty wszedł Billy Sherwood, zdolny muzyk, ale to już nie to samo. Płyta niezbyt wybitna. Ten utwór trochę się wybija, ale to za mało…

Steve Hackett:
Kariera Steve'a rozwijała się dynamicznie w XXI wieku. Nagrał masę płyt - bardzo dobrych - współpracował z innymi zespołami i koncertuje do tej pory. Jego seria “Genesis Revisited” przyciąga na występy zagorzałych fanów. Z członków klasycznego Genesis Steve chyba jako jedyniy nie poszedł w komercję, stąd jego miejsce w tym zestawieniu. Kilka płyt nagrał wyłącznie akustycznych, kilka rockowych.
G5: to z płyty nagranej razem z bratem Johnem, na której grają utwory Erica Satie zaaranżowane na gitarę klasyczną i flet.
BN: zespół Steva się krystalizował: Roger King na klawiszach, Rob Townsend na instrumentach dętych, Gary O’Toole na perkusji. W tym utworze na flecie słyszymy brata Johna. Przepiękna ballada.
TDG: razem z The Underworld Orchestra Steve nagrywa ciąg dalszy do Snu Nocy Letniej; to podróż Orfeusza przez Hades. To w sumie muzyka klasyczna…
WotW: trochę arabeski…Steve gra na sitarze. Bardzo zróżnicowany album (Wild Orchids).
C: na płycie “Tribute” nagrał utwory klasyczne w wersji na gitarę. Do mistrzów Steva należą Bach, Segovia, Byrd i Rodrigo (to jego utwór).
MotM: na basie nie kto inny jak Chris Squire. Steve wraca do rockowej formy.
LL: na gitarze basowej (i chapman stick’u) tym razem Nick Beggs, głosowo wspomaga Amanda Lehmann (szwagierka). Dobra płyta, z wieloma stylami muzyki.
L: to oczywiście fragment “Baranka”… Z płyty Genesis Revisited II. Śpiewa Nick Kershaw, drugie solo gitarowe - Steve Rothery (Marillion), na flecie brat John. Przepiękna wersja.
LStaV: kolejna dobra płyta. W tym utworze znowu na basie Chris Squire. Struktura przypomina “In the Court of the Crimson King”.
BtS: znowu plejada gwiazd zaproszona do gry. Steve rozwija się wokalnie. Na gitarze już chyba nie musi…UtEotS: Mieszanka tematów w jednym utworze. Piękny collage.
AH: w tym roku Steve wypuścił dwie płyty - to utwór z tej akustycznej, o śródziemnomorskich klimatach. Cudne.
W: afrykańskie rytmy, ładnie zagrane i zaśpiewane - znowu ze szwagierką. W czerwcu 2022 Steve koncertować ma w Krakowie.

King Crimson:
TCoL: w zespole zostali Fripp, Gunn, Belew i Mastelotto. Płyta bardzo metalowa (w sensie industrialna), dużo elektroniki i główne głosy krytyki dotyczyły braku nowych pomysłów. I rzeczywiście - dostajemy cały czas tą samą zupę pomidorową… bardzo dobrą ale cały czas taką samą…LF: to ostatnia płyta studyjna KC do tej pory. Dużo w niej agresji (miała się nazywać “Nuovo Metal”), eksperymentowania, czyli tego co fani KC lubią najbardziej. Magia Crimsonów wróciła. Ale to już tyle. W 2014 grupa wróciła do koncertowania, grając - w ósemkę - bardzo stare utwory. Ale nowego materiału na razie brak.

David Gilmour:
OaI: David wrócił z piękną solową płytą oscylującą w tematach morza… Cudowne kompozycje, wspaniale brzmiąca gitara i wspaniali muzycy towarzyszący (w tym utworze Crosby i Nash, kolega z PF - Richard Wright). A orkiestracje dodał nasz Zbigniew Preisner.
IAT: ostatnie wydawnictwo Davida… i więcej już nie będzie. Oficjalnie to zapowiedział. W utworze na fortepianie gra syn Davida - Gabriel. Płyta może nie tak dobra jak poprzednia, ale to miłe muzyczne pożegnanie z fanami…

Pink Floyd:
LTW: to była wielka niespodzianka. Gilmour zebrał skrawki utworów zarejestrowanych w czasie poprzedniej sesji (The Division Bell) i wypuścił jako hołd zmarłemu Rick’owi Wrightowi. Przez to bardzo nostalgiczny w nastrojach. To najbardziej zamawiany w przedsprzedaży album w historii Amazon UK.

Roger Waters:
TMBG: na kolejny album Rogera musieliśmy czekać 15 lat. Ale warto było. Album ponownie nagrany w tonie protestu, tym razem przeciwko ofiarom wojen i konfliktów, którymi tak często są dzieci. Typowy patos, no i głos, może trochę słabszy…

Jethro Tull od płyty “Dot Com” nie nagrał nowego studyjnego albumu (zapowiadany jest na 2022!) ale Ian Anderson pozostał całkiem aktywny. Od 2000 nagrał cztery płyty!
TSLoB: Tytułowy utwór albumu. Piękny folk, dużo zróżnicowanych form, koloru i dźwięków. To na pewno nie Tull, ale piękna muzyka mimo wszystko.
LIC: na płycie gra 3/5 JT, dziwne, że nie wyszła jako dzieło zespołu. Bardziej złożone granie, głośniejsze, z elektryczną gitarą… Miło się słucha.
ACoH: to z płyty “Thick as a Brick 2”. Kontynuacja wydawnictwa z 1972 roku! Ian zastanawia się, kim byłby ośmiolatek z oryginału po 40 latach: bankierem, bezdomnym, żołnierzem, kaznodzieją czy sklepikarzem… Trochę brakuje do części 1 ale sygnaturki Iana pozostają: cudny flet i folkowe brzmienie.
CDR: to dalej historia Geralda Bostock’a!  Czyli concept album. Tym razem odkrywa bohater odkrywa zapiski historyka amatora, który okazuje się być kronikarzem, prorokiem i wizjonerem. Krytycy określili album jako “najbardziej zbliżony do rocka progresywnego lat 70-tych jak można w roku 2014.”

Camel:
FT: z ostatniej płyty studyjnej zespołu, choć ten wrócił do grania koncertów. Przepiękne! Latimer zadedykował ten album zmarłemu koledze z zespołu: Peterowi Bardensowi. “W tym szalonym świecie wciąż są twórcy i słuchacze muzyki z głębi serca!”

Rush: 
OLV: powrót zespołu do gry po przerwie wywołanej tragedią Neila Pearta (w krótkim czasie zginęła jego córka i zmarła żona). Głośne, dynamiczne, bez instrumentów klawiszowych. Surowy Rush. Porywa!
FC: utwór wykluł się ze studyjnej jam-session pomiędzy Alexem i Geddym. “Neil nieoczekiwanie zostawił na stole tekst, który właśnie skończył, z zaznaczonym refrenem. Geddy zaczął  go śpiewać wraz z częścią dżemu i nagle wszystko wydawało się pasować.”
G: pożegnanie z Rush (Neil zmarł na raka mózgu w 2020). Piękne zakończenie albumu koncepcyjnego “Clockwork Angels”. Neil zapewne gra teraz w na bębnach w anielskim chórze.

Yes
- In the Presence Of (2001)
- Fly From Here (2010)
- Believe Again (2014)
- The Ice Bridge (2021)

Steve Hackett:
- Gnossienne No.5 (2000)
- Serpentine Song (2003)
- The Dancing Ground (2005)
- Waters of the Wild (2006)
- Cascada (2008)
- Fire on the Moon (2009)
- Loch Lomond (2011)
- Lamia (2012)
- Love Song to a Vampire (2015)
- Behind the Smoke (2017)
- Under the Eye of the Sun (2019)
- Andalusian Heart (2021)
- Wingbits (2021)

King Crimson
- The Construkction of Light (2000)
- Level Five (2003)

David Gilmour
- On an Island (2006)
- In Any Tongue (2015)

Pink Floyd
- Lauder Than Words (2014)

Roger Waters
- The Most Beautiful Girl (2017)

Ian Anderson
- The Secret Language of Birds (2000)
- Lost In Crowds (2003)
- A Change of Horses (2012)
- Cold Dead Reckoning (2014)

Camel
- For Today (2002)

Rush
- One Little Victory (2002)
- Far Cry (2007)
- Garden (2012)

Powrót

ROZDZIAŁ 6: Pulse Check 3: finalna diagnoza gigantów

.

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.