Komentarz Jacka

Wracamy na kontynent europejski - do Szwecji! Nie będę oryginalny, przepiszę to, co Wiki podaje na swojej angielskiej stronie. “… to szwedzki progresywny zespół metalowy prowadzony przez Daniela Gildenlöwa, który jest głównym autorem piosenek i tekstów, gitarzystą i wokalistą zespołu. Brzmienie grupy charakteryzuje zorientowana na riffy gitara, szeroki zakres wokalny, oscylacje pomiędzy ciężkimi i spokojnymi pasażami, złożone harmonie wokalne i struktury ich albumów, synkopy i polirytmy. Do tej pory każdy wydany przez zespół album był albumem koncepcyjnym. Tekstowo zespół ma tendencję do poruszania współczesnych problemów, takich jak seksualność, wojna, środowisko i natura Boga, ludzkość i egzystencja.” Jednym z problemów zespołu jest tak naprawdę wymykanie się definicji i kanonom. To na prawdę wybitna formacja!

!: Album to historia rodziny w fikcyjnym społeczeństwie rozdartym wojną. Początek  - jak mocno metalowego zespołu. Daniel krzyczy, growl’uje, recytuje, szepcze, śpiewa… Ale co chwila pojawia się nutka organowa, fortepian. Refren i solo gitarowe - to już prog czystej formy. Po chwili powrót to metalu. To muzyczny bigos, ale jakże smaczny. 

BH: Ta płyta dotyczy kwestii energii atomowej i odpadów, wysiedleń rdzennej ludności, przemysłu zbrojeniowego i jego wpływu na życie. Super efekt stereo na początek. Mroczne brzmienie gitary tworzy nastrój lęku. Od 3’45’’ piękny pasaż wokalno, solowo, improwizacyjny - początkowo lekki (akustyczny), ale waga narasta… Mocne!

HV: Cała płyta jest doskonała! Dotyczy dorastania, zdarzeń z dzieciństwa i młodości formujących dorosłą osobę.Początek sielski, spokojny, prawie ballada. Do czasu. Mocne riffy w refrenach, plus krzyki Daniela. Od połowy mamy rewelacyjny temat w 7/4 z fortepianem, potem zabawa dwóch gitar i… pasaż chóru, zagłuszany ścianą dźwięku. Końcówka znów spokojna.

RE: Metrum 4/4 ale pierwsza fraza to downbeat, druga - upbeat (tzw. przedtakty). To w ogóle muzyczna karuzela. Ileż tu zmian, tricków w aranżacji. Wspaniałe bębny Johana Langella. Cała płyta jest rewelacyjna.

DP: …czyli “Bogini Pieniędzy”. Rock-opera poświęcona idei Boga i istnieniu. Blues! Ale po chwili utwór nabiera nastroju prawie gospel. Zespołowi pomaga 9-cio osobowa orkiestra. Cudowne połączenie. Plus chórki i wspaniała emisja głosu Daniela. Cecila Rinkvist to głos Bogini. Od 5:50 - co za kulminacja. Śpiewy, krzyki, recytacje…Kocham takie klimaty!

MMMM: Trochę krótszy utwór. Metrum 9/8. Początek metalowo-psychodeliczny. Piękne organy w tle. Gitara pływa, brzmienie jakby spod wody… Super zagrana perkusja (niestety Johan odchodzi po tej płycie). Swoboda grania, lekkość z jaką podana jest ta muzyka po prostu zachwyca.

S: Zespół odszedł od stricte metalowego brzmienia. Trochę zamieszania w składzie - na perkusji Leo Margarit. Nostalgiczna ballada, która rozwija się do głośnej, wykrzyczanej elegii. Tercet smyczkowy dodaje jeszcze liryki. Znowu - zachwyca!

TDC: Domieszka jazzu! I ten surrealistyczny syntezator w tle (jak komar). Metrum 3/3. Ten utwór to kompozycja heavy metal, ale nie zagrana “metalowo”: instrumenty brzmią ‘miękko’, jedynie głos nadaje ciężkości! Rewelacyjny Leo na bębnach.

PLoD: Trochę dłuższe dzieło, tytułowa kompozycja albumu, który musiał długo czekać na ujrzenie dziennego światła z powodu choroby Daniela. “Zostałem przewieziony na oddział ratunkowy z zakażeniem bakteriami mięsożernymi. Zespoły lekarzy walczyły, ale żadne antybiotyki nie pomagały, a morfina nie usuwała bólu. To, co zaczęło się jako lekka infekcja, w ciągu kilku godzin nagle przekształciło się w bardzo realną możliwość mojej śmierci.” Utwór poświęcony żonie, Johannie. Pięknie się rozwija: od ballady granej na gitarze, przez częste referencje do poprzednich kompozycji, do ściany dźwięku. Rewelacja.

KtoF: Cała płyta bardziej metalowa. ale ten utwór nie za bardzo - sporo akustyki na początku. Złożona kompozycja (metrum 7/4). Prawdziwy PoS - z przeróżnymi eksperymentami dźwiękowymi, zmianami rytmu i nawet zacięciem jazzowym.

Entropia (1997)
-! (Foreword)

One Hour by the Concrete Lake (1998)
- Black Hills

The Perfect Element Part I (2000)
- Her Voices

Remedy Lane  (2002)
- Rope Ends

Be (2004)
- Dea Pecunie

Scarsick (2007)
- Mrs Modern Mother Mary

The Salt Road One (2010)
- Sisters

The Salt Road Two (2011)
- The Deeper Cut

In the Passing Light of Day (2017)
- Passing Light of Day

Panther (2020)
- Keen to a Fault

Powrót

Pain of Salvation

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.