Komentarz Jacka:

I znowu zaskoczenie… Skąd Kuba to wytrzasnął?Zaczyna się od marszu, wyraźnie akcentowanym na werblu i gitarze basowej. Na tym tle biega gitarowe solo…Wokal trochę przytłumiony, jakby emitowany przez megafon na stacji kolejowej, z echem odbijającym się po korytarzach prowadzących na perony. Bardzo zdolni muzycy; niektóre pasaże, prawdopodobnie improwizowane, świadczą o dużym talencie graczy. Jak napisał Kuba: dialogi gitarowo-organowe świetnie splecione. Utwór „Circle”, króciutki, zagrany w 7/8 - to odważne podejście do nietypowego metrum. Ogólnie, sporo krótkich utworów, dobrze się zapowiadających. Niedosyt zostaje pokonany przez prawie jedenastominutowe zwieńczenie płyty. Jak to ktoś ładnie ocenił na YT: skarb, który jeszcze nie został wyjęty ze skarbca..

Komentarz Kuby

Tym razem zespół z Holandii, grający nieco cięższego w brzmieniu psychodelicznego rocka. 

Dziennikarz muzyczny J. Leśniewski napisał: "Jeden z najlepszych psychodelicznych albumów jakie kiedykolwiek powstały. Totalnie naćpana dynamiczna płyta pełna misternych gitarowo-organowych improwizacji".

CD5. Group 1850: 

Paradise Now (1969)

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.