„Mercator Project” (1969)
226 Northern Hemisphere
227 Isadora
228 Waterways
Komentarz Jacka:
Tak, tu już słychać mocniejsze brzmienie: gitara podłączona do prądu, skrzypce chyba trochę przesterowane. Głos przypomina Rogera Daltrey’a z The Who. Dave Arbus (notabene rodzime nazwisko) gra na skrzypcach, flecie i saksofonie. To może dlatego Kuba dodał zespół do folkowego nurtu rock’a... Końcówka bardzo psycho!
„Isadora” - stylistycznie przypomina mi trochę Wishbone Ash, gdyby nie te instrumenty dęte...
Drogi wodne - metrum 5/4 dodaje egzotyki... taki mglisty klimat do 1:40. Potem wchodzi w tańcu brzucha gitarowe solo i hipnotyzuje słuchaczy hinduskim brzmieniem jak kobra gotująca się do ataku. Ukąszenie, jad w uchu pozostał.
Komentarz Kuby:
Mówi się, że w tych czasach muzycy czerpali z tradycji wschodu. Owszem, było klika sitar, kilka nawiązań filozoficznych do Tybetu. W sumie to było słabe. A tu - wita nas tajemnicza i piękna Isadora...
„Mercator Project” (1969)
226 Northern Hemisphere
227 Isadora
228 Waterways
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.