„Once Again” (1971)
106 She Said
107 Mockin Bird
108 Ball And Chain
Komentarz Jacka:
BJH poznałem przez przypadek kupując ich koncertową płytę z Berlina. Był na niej „Mocking Bird”. I przede wszystkim „Hymn”, który mnie i bratu bardzo przypadł do gustu. Potem słuchaliśmy jeszcze kolejnej koncertowej płyty (Glasnost), ale za dużo było na niej elektroniki. Nie eksplorowałem więc tematu głębiej. Zespół gra zgrabne, czasami złożone aranżacje, a specyficzny, delikatny głos wokalisty (jednego z trzech, chyba Wooly’ego) dodaje muzyce specyficznej poezji. Gitara brzmi tam bardzo ciekawie.
„Mocking Bird” ma w sobie coś konkludywnego, może dlatego często był używany jako memento na pogrzebach (wg. danych z YT).
„Ball and Chain”, kawałek bardziej bluesowy, bliski „Any Colour You Like” z Ciemnej Strony Księżyca, która notabene wyszła dwa lata później...
Komentarz Kuby:
Jest to podobno zupełnie inna niż inne płyty tego zespołu (nie wiem, nie znam innych). Poznałem tą płytę przeszukując Internet – i na pewno warto ją tu zamieścić.
Łagodne, dojrzałe, melodyjne.
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.